I dziś będzie o Berlinie, a konkretnie o pewnym zupełnie nie nudnym muzeum.
Prawie wszystkiego można tam dotknąć, sprawdzić jak działa, wypróbować.
To niesamowita frajda, nie tylko dla dzieci ;) I podróż sentymentalna, wszak to muzeum DDR.
Uwielbiam te stare opakowania
Kuchnia - "przytuliłabym" kilka rzeczy ;)
Pokój dzienny, jak u babci czy ciotki z kultową meblościanką na wysoki połysk.
Świetny design.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Kasia