Kiedyś zastanawiałam się czy po 30-stce można mieć w domu tyle różu? Czy to wypada? Czy tych pasteli nie za dużo?
Potem przemalowałam ściany na biało, i przestałam się zamartwiać tym czy wypada, czy nie :)
Uwielbiam tak, jak jest. I że jest tak kolorowo. A kiedy jeszcze świeci słońce, a w wazonie pojawią się kwiaty, to wiem, że żyję. I jak już pisałam, że uwielbiam właśnie tak ;)
Dużo słońca i pięknego tygodnia, a korzystając z okazji
składam najserdeczniejsze życzenia z okazji zbliżającego się Dnia Kobiet !
Kasia
Pastelowe kolorki są cudne i gdyby nie mój mąż byłyby wszędzie;) no ale jest jak jest i musze myśleć też o nim to pastelki są tylko w kuchni - w końcu to moje królestwo ;)
OdpowiedzUsuńUkłonem w stronę mojego męża są białe ściany ;) Nie żeby jakoś specjalnie ten kolor lubił, niemniej nie może mi już zarzucać, że wszystko jest różowe :)
UsuńDzięki za odwiedziny !
Kochana .. co tam wypada ,czy nie :-) Jak się podoba .. to nie ma nad czym się zastanawiać ! :-) Jest cudnie , kolorowo i przytulnie :-) I masz takie śliczne świeczuszki ! Nie widziałam ich w sklepie ..?
OdpowiedzUsuńŚwieczki są z Auchan, kupiłam je chyba jesienią, wyprzedziłam trendy ;))
UsuńAle masz piękne skorupki! A różowy wypada zawsze:-)
OdpowiedzUsuńDzięki podwójne ;)
UsuńPewnie, że wypada! bo najważniejsze jest to, co w duszy gra! :)
OdpowiedzUsuńOtóż to :)
UsuńŚlicznie :) Kolor i światło to to, czego mi trzeba - dziś rano było u mnie biało... Za oknem :(
OdpowiedzUsuńBiało ? Oderwana od telewizora i prognozy pogody żyłam do dziś w przeświadczeniu, że wszędzie jest tak piękna pogoda jak we Wrocławiu. Tu już nawet trawniki zakwitły :)
UsuńAaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJak cudnie!!!!!!!!!!!!!!!!! Moje ulubione tulipanki:))))
Tak :) I nawet udało mi się ich urodę dobrze "obfocić".
UsuńDziękuję za wizytę !
Cudnie u Ciebie,wiesz jakos mi umknęło,że prowadzisz sklep a ja właśnie chcę kupić trochę pasteli.Na pewno wejdę i podejrzę co masz.A Twój dom nie jest zbyt różowy!!!Jest pięknie!!!
OdpowiedzUsuńa jaka super ta półeczka napatrzeć się nie mogę:-)
OdpowiedzUsuńPiękne pastelki!! Uwielbiam!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Droga Kasiu, bardzo Ci dziękuję za liczne odwiedziny na moim blogu! Nie ukrywam, że dzięki temu odkryłam właśnie Twój sklepik. Kochana ja kocham róż :))) Idealnie trafiasz w mój gust, więc z miejsca już się tu zadamawiam :)))
OdpowiedzUsuńUściski.
Jakie piękne te pastele, jak subtelnie i kobieco! ;-) Uwielbiam delikatny róż, dlatego bardzo mi się u Ciebie podoba. ;-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam Cię też do odwiedzenia mojego raczkującego bloga, mam nadzieję, że Ci się spodoba i może zostaniesz na dłużej? ;-) Na pewno będzie mi bardzo miło. ;-) Ja oczywiście z wielką chęcią obserwuję, bo bardzo tu przyjemnie u Ciebie! ;-)