środa, 5 marca 2014

Uwaga! To jest bardzo różowy post.

Bardzo różowy i pastelowy.
Kiedyś zastanawiałam się czy po 30-stce można mieć w domu tyle różu? Czy to wypada? Czy tych pasteli nie za dużo?
Potem przemalowałam ściany na biało, i przestałam się zamartwiać tym czy wypada, czy nie :)




Uwielbiam tak, jak jest. I że jest tak kolorowo. A kiedy jeszcze świeci słońce, a w wazonie pojawią się kwiaty, to wiem, że żyję. I jak już pisałam, że uwielbiam właśnie tak ;)









Dużo słońca i pięknego tygodnia, a korzystając z okazji
 składam najserdeczniejsze życzenia z okazji zbliżającego się Dnia Kobiet !








Kasia

17 komentarzy:

  1. Pastelowe kolorki są cudne i gdyby nie mój mąż byłyby wszędzie;) no ale jest jak jest i musze myśleć też o nim to pastelki są tylko w kuchni - w końcu to moje królestwo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ukłonem w stronę mojego męża są białe ściany ;) Nie żeby jakoś specjalnie ten kolor lubił, niemniej nie może mi już zarzucać, że wszystko jest różowe :)
      Dzięki za odwiedziny !

      Usuń
  2. Kochana .. co tam wypada ,czy nie :-) Jak się podoba .. to nie ma nad czym się zastanawiać ! :-) Jest cudnie , kolorowo i przytulnie :-) I masz takie śliczne świeczuszki ! Nie widziałam ich w sklepie ..?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świeczki są z Auchan, kupiłam je chyba jesienią, wyprzedziłam trendy ;))

      Usuń
  3. Ale masz piękne skorupki! A różowy wypada zawsze:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie, że wypada! bo najważniejsze jest to, co w duszy gra! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie :) Kolor i światło to to, czego mi trzeba - dziś rano było u mnie biało... Za oknem :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biało ? Oderwana od telewizora i prognozy pogody żyłam do dziś w przeświadczeniu, że wszędzie jest tak piękna pogoda jak we Wrocławiu. Tu już nawet trawniki zakwitły :)

      Usuń
  6. Aaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Jak cudnie!!!!!!!!!!!!!!!!! Moje ulubione tulipanki:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) I nawet udało mi się ich urodę dobrze "obfocić".

      Dziękuję za wizytę !

      Usuń
  7. Cudnie u Ciebie,wiesz jakos mi umknęło,że prowadzisz sklep a ja właśnie chcę kupić trochę pasteli.Na pewno wejdę i podejrzę co masz.A Twój dom nie jest zbyt różowy!!!Jest pięknie!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. a jaka super ta półeczka napatrzeć się nie mogę:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne pastelki!! Uwielbiam!!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  10. Droga Kasiu, bardzo Ci dziękuję za liczne odwiedziny na moim blogu! Nie ukrywam, że dzięki temu odkryłam właśnie Twój sklepik. Kochana ja kocham róż :))) Idealnie trafiasz w mój gust, więc z miejsca już się tu zadamawiam :)))
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie piękne te pastele, jak subtelnie i kobieco! ;-) Uwielbiam delikatny róż, dlatego bardzo mi się u Ciebie podoba. ;-)

    Serdecznie zapraszam Cię też do odwiedzenia mojego raczkującego bloga, mam nadzieję, że Ci się spodoba i może zostaniesz na dłużej? ;-) Na pewno będzie mi bardzo miło. ;-) Ja oczywiście z wielką chęcią obserwuję, bo bardzo tu przyjemnie u Ciebie! ;-)

    OdpowiedzUsuń